środa, 16 kwietnia 2014

Ochrona przeciwsłoneczna

 Porównanie kremów z filtrem do twarzy




Witajcie kochani :)
Lato zbliża się wielkimi krokami, dlatego postanowiliśmy w dzisiejszym poście przedstawić Wam kilka kremów z filtrem do twarzy.
Post o ulubionych kremach z filtrem do ciała i z polecanymi przez nas pomadkami/sztyftami z SPF pojawi się oddzielnie :)
Kochani nie chcemy w tym poście poruszać kwestii, czy warto stosować kremy z filtrem, a jeśli tak to z jak wysokim, każdy sam musi podjąć tą decyzję.

Każdego dnia robi się coraz cieplej i wielu z nas przeniesie się z siłowni, czy ćwiczeń w domu na świeże powietrze. Dla nas ochrona przeciwsłoneczna odgrywa dużą rolę przez cały rok, szczególnie latem. Poszukiwania idealnego kremu z filtrem zarówno do twarzy jak i ciała jest trudne. Krem nie powinien się lepić, nie powinien bielić naszej skóry, nie powinien jej podrażniać, ani zatykać naszych porów. Przeszliśmy się więc do apteki po kilka próbek.


Byłam dość optymistycznie nastawiona do kremów firmy La Roche-Posay (używałam kiedyś kremu tej firmy - Anthelios XL dla skóry problematycznej/trądzikowej, ale niestety nie byłam z niego zadowolona), ponieważ pokładałam duże nadzieje w jego nowej "suchej" wersji. Była to jednak porażka. Krem ten jak większość dobrze chroni przed promieniami słonecznymi, jego formuła nie jest jednak zdecydowanie "sucha" jak zapewnia producent . Pani w aptece poleciła nam więc kolejny krem z tej firmy o "ultra lekkiej formule". Krem miał wprawdzie SPF 30, podczas gdy my szukaliśmy kremu z  SPF 50+, ale postanowiliśmy wypróbować. Krem okazał się jednak bardzo podobny do swojego poprzednika. Dostaliśmy także do przetestowania krem firmy Iwostin SPF 25 dla cery problematycznej/trądzikowej (znowu okazało się, że była dostępna tylko próbka kremu z niskim SPF), ten również okazał się mimo niskiego SPF zdecydowanie za tłusty.

Mieliśmy jeszcze okazję wypróbować krem dla skóry wrażliwej SPF 30 z Pharmaceris, Avene Cleanance SPF 30 dla skóry problematycznej/trądzikowej i krem dla dzieci i niemowląt z Dax. Najlepszym z tych okazał się krem Avene. Faktycznie twarz pozostała na dość długo matowa, ale niestety podrażnił moją wrażliwą skórę.


Po przeczytaniu kilku blogów w internecie postanowiliśmy wypróbować krem z filtrem mineralnym w nadziei, że nie zostawi tłustej warstwy. Zakupiliśmy przez internet w kuszącej cenie naturalny krem wybielający do ciała i twarzy firmy Lass Cosmetics SPF 30 za około 20zł/100ml. Krem należy bardzo szybko rozsmarować na twarzy/ciele w przeciwnym razie zaschnie i zostaną białe smugi. W pierwszym momencie po nałożeniu pomyślałam - to jest to, twarz jest matowa. Jednak po niespełna godzinie twarz zaczęła się ogromnie świecić, krem trochę bieli skórę i ma dziwne grudki. O makijażu na wierzch raczej nie ma mowy. Może sprawdziłby się na osobach ze skórą suchą, moja mieszana w stronę tłustej się z nim nie polubiła.



Załamana pomyślałam, że wypróbuję krem z filtrem koloryzujący i problem bielenia skóry jak i trwałości makijażu się skończy. Przetestowałam krem koloryzujązy z SPF 50+ z Uriage. Kolor okazał się całkiem dobry (dla mnie trochę za ciemny, ale ja posiadam bardzo bladą karnację i większość podkładów/kremów koloryzujących jest dla mnie za ciemna, myślę jednak, że większości jasnych karnacji będzie pasował). Jeśli chodzi o konsystencję i tłustość jest identyczny jak filtr z Lass Cosmetics.



Ostatni krem okazał się strzałem w dziesiątkę i zakończył poszukiwanie idealnego kremu z filtrem do twarzy :)

Vichy Capital Soleil SPF 50 emulsja "Dry touch"

Na początek muszę wspomnieć, że krem ma piękny kwiatowy zapach, który zdecydowanie umila codzienną aplikację. Krem nie bieli skóry, nie zapycha porów, nie podrażnia, i co najważniejsze - twarz pozostaje matowa przez dobrych kilka godzin. Krem z filtrem Vichy okazał się bardzo dobry jako baza pod makijaż - przedłuża jego trwałość, nie roluje się. Jedyną jego wadą jest fakt, że nie współgra z każdym kremem.
Z tego co się orientuję to krem występuje również w wersji dla skóry suchej. Zdecydowanie polecamy wypróbować którąś z wersji, w zależności od typu skóry.
Opakowanie kremu w tym roku zmieniło swoją szatę graficzną.
Jest to nasz zdecydowany ulubieniec i zostanie z nami już na stałe :)








Kochani w dzisiejszym poście to już wszystko :)


Mamy nadzieję, że nasze opinie pomogą Wam znaleźć odpowiedni dla siebie krem z filtrem, którego stosowanie będzie przyjemne, a nie uciążliwe :)

Zachęcamy Was do komentowania i zadawania pytań.
Chętnie poczytamy o Waszych ulubionych kremach z SPF :)

Pozdrawiamy,
Nel i Marcin

2 komentarze :